Szelaki i winyle

Dźwięki historii zapisywane na delikatnym i kruchym szelaku są niezwykłe.

No i te charakterystyczne trzaski.. one są po prostu nie do odtworzenia w żaden inny sposób.

Magia zaczyna dziać się wtedy, kiedy płyta ląduje na wiekowym patefonie z ogromną kolorową tubą. Bez prądu, „unplugged”. Bez przewodów, wtyczek i gniazdek. Kręcimy korbą i…zaczyna rozbrzmiewać muzyka. Brzmi trochę jak za szkłem. Stalowa igła ślizga się po głębokich rowkach płyty, a w powietrzu unosi się charakterystyczny zapach.. Tak to było kiedyś, kiedy na jednej stronie szelaku najczęściej mieścił się jeden utwór czy piosenka.

Potem przyszła era winyli. Płyt znacznie mocniejszych, o głębokim, ciepłym brzmieniu. Na ich powierzchni zapisywano znacznie więcej nut. W Starej Szkole posiadamy sporą kolekcję jednych i drugich. Znamy również ich historie, a wiedzą tą chętnie się z Wami podzielimy tutaj, na miejscu. Zapraszamy więc do naszego ”Wehikułu czasu”, w niezwykłą podróż do przeszłości. Pełną magii, ciekawostek i rzeczy niezwykłych…o których istnieniu mało kto wie 😉